
Autor: Carter Wilson
Wydawnictwo: Świat Książki
Tłumaczenie: Ewa Westwalewicz-Mogilska
Tytuł oryginału: The boy in the woods
Data wydania: 8 kwietnia 2015r.
ISBN: 978-83-7943-830-3
Liczba stron: 352
Kategoria: thriller, sensacja, kryminał
Język: Polski
Dodała: Eve
Kilka dni temu skończyłam naprawdę rewelacyjną książkę! Z racji tego, że czytam naprawdę wiele książek, które trafiają w moje ręce tą doceniam jeszcze bardziej. Niezwykle miło jest przysiąść do lektury właściwie bez żadnego nastawienia, po czym zostać uraczonym prostą, rozrywkową historią, która jednak wciąga bez reszty i nie pozwala się od siebie oderwać. Nie zdarza się to czytelnikowi zbyt często, dlatego tym bardziej docenia się dzieła odpowiedzialne za tak przyjemny stan rzeczy. Aktualnie, po dość długim odwyku przyszedł czas na ,,Chłopca w lesie".
„Chłopiec w lesie” to doskonale napisany thriller, trzymający w napięciu i przerażający. Do tego napisany bardzo realnie i sugestywnie, sprawia, że włos jeży się na głowie. Autor stworzył w swojej powieści genialny klimat, który udziela się czytelnikowi podczas lektury książki. Tajemnica, mrok, nieprzewidywalność, pełen wachlarz emocji, groza to tylko niektóre elementy sprawiające, że książka pochłania i trzyma czytelnika w napięciu do samego końca. Thriller ten można polecić tym osobom, które nie wyobrażają sobie lektury bez potężnej dawki napięcia i emocji. Mimo że opowieść pozbawiona jest krwawych, brutalnych scen jak w rasowych horrorach, wwierca się w umysł i przyprawia o dreszcze. Jeśli fabuła w danym momencie miała straszyć to straszyła na tyle na ile może robić to książka, a jeśli miała budzić zainteresowanie to również robiła, ale autor najlepiej poradził sobie w zaskakiwaniu czytelnika, bo zaskakiwał i to jak! Obok tego wszystkiego pojawiają się mocniejsze tematy: molestowanie, zastraszanie i pozbawione skrupułów morderstwa. W tym wszystkim, sam nie wiadomo czy morderca jest wrogiem czy sojusznikiem i tym samym dezorientuje czytelnika wyprowadzając go poza granice historii. Klimat zagrożenia i tragedii wisi w powietrzu, a przewidzenie nowych kroków głównego bohatera jest niemal niemożliwe.
Rok 1981, małe miasteczko w stanie Oregon. Trójka kilkunastoletnich chłopców przeżywa coś, co odmienia ich życie na zawsze. Czternastoletni, Tommy, Mark i Jason, świadkują w lesie brutalnemu morderstwu dziesięciolatka, Rade’a, dokonanemu przez nastolatkę pod okiem jej dorosłego wspólnika. Zastraszeni pomagają oprawcom zakopać zwłoki i obiecują nikomu o tym nie wspomnieć. Trzydzieści lat później, znany pisarz Tommy Devereaux, zamieszcza w Internecie zapowiedź swojej najnowszej książki, pierwszy rozdział zainspirowany swoim koszmarem z dzieciństwa. Niedługo potem kontaktuje się z nim, Elizabeth, morderczyni Rade’a, która przez te wszystkie lata pozbawiła życia niemalże czterdzieści osób. Kobieta wciąga Tommy’ego w śmiertelnie niebezpieczną grę, której celem jest napisanie książki o niej samej. Bojąc się oskarżenia o współudział w morderstwie Rade’a i utraty rodziny Tommy postanawia współpracować z Elizabeth. Poza tym kontrast między seryjną morderczynią, a przerażonym i próbującym za wszelką cenę wyplątać się z tego mężczyzną. Dodatkowym plusem jest nieprzewidywalność Elizabeth. Nie wiadomo do czego za chwilę się posunie, co zrobi, kogo zabije, do czego sprowokuje Tommy'ego. I tak na dobrą sprawę przez prawie całą książkę nie wiadomo o co kobiecie tak na prawdę chodzi. Pretekst pod jakim pojawia się w życiu Tomm'yego jest zasłoną, przykrywką dla o wiele bardziej mrocznego pragnienia.
W mistrzowski sposób autor książki opowiada o błędach przeszłości, których konsekwencje ponosi się jeszcze po latach. To również opowieść o czworgu przyjaciół, których szczęśliwe dzieciństwo zostało zniszczone w ciągu kilku minut, a wraz z nim zniszczona została ich przyjaźń. "Chłopiec w lesie" daje nam wiele zaskakujących odpowiedzi na temat ludzkiej natury, wprost mówi o złu, które przeraża, a jednocześnie potrafi fascynować.
Moja ocena 10/10. Jeżeli byłoby to możliwe dałabym większą ocene, bo koło tej książki nie da się przejść obojętnie. Niezastąpiona atmosfera tajemnicy nada lekturze fasonu, a opisywane wydarzenia wydadzą się jeszcze mroczniejsze. Jedno jest pewne - niezależnie od pory dnia czy nocy, ta książka wywoła całą falę sprzecznych emocji, od strachu po chorą fascynację. Śmiało i zdecydowanie mogę powiedzieć, że dawno nie trafiłam na tak dobry thriller.