piątek, 22 stycznia 2016

Przez Ciebie


Tytuł: Przez Ciebie
Autorka: Emily Hainsworth
Wydawnictwo: AMBER
Tłumaczenie: Ewa Ratajczyk
Tytuł oryginału: Through to You
Data wydania: 29 stycznia 2013r.
ISBN:978-83-241-4596-6
Liczba stron: 256
Kategoria: literatura dziecięca
Język: Polski
Dodała: Eve


,,Czasami nie ma ani dobrego, ani złego sposobu-oznajmia z spokojem- Czasem musisz po prostu iść za głosem serca"



Zawsze, gdy sięgałam po książki z gatunku paranormalny romans i wszelkie jemu podobne, z naciskiem na fantasy to z każdym kolejnym razem uświadamiałam sobie, że to stanowczo nie dla mnie tego typu książki. Jednakże, kiedy przeczytałam ,,Przez Ciebie" Emily Hainsworth to przeniosłam się do innego świata. Pięknego, tajemniczego, ale jednak niepozbawionego gorzkiego smaku prawdziwego życia. Piękna miłość. Nieszczęśliwy wypadek. Smutek. Rezygnacja. Pustka w życiu. Niesamowita pomimo, że swą objętością stron nie pozwala w przeciwieństwie do treści, która jest godna oklasków i pochwał. Pomimo prostego języka, niesie razem ze sobą wiele emocji i wartości. Pokazuje dwa równoległe światy, gdzie żyją ci sami ludzie, z tymi samymi problemami, jednak radzą sobie zupełnie inaczej.

,,Przez Ciebie" opowiada o 18-letnim Camdenie, który stracił swoją dziewczynę Viv. Bohater nie potrafi pogodzić się ze śmiercią swojej ukochanej. Viv była wszystkim co dobre w jego życiu, gdyż pomogła mu pozbierać się po kontuzji, która położyła kres marzeniom o piłkarskiej karierze. Była przy nim, kiedy rozpadła się jego rodzina. Oddałby wszystko, żeby choć raz zobaczyć ją znowu. W związku z tym codziennie przychodzi w miejsce, gdzie rozbił się jej samochód. I pewnego dnia widzi dziewczynę... Tuż obok miejsca wypadku Camden spotyka Ninę. Pozornie zwykła dziewczyna. tak jak inne jego koleżanki. Nic nie wskazuje na to, jak wielką rolę odegra w jego życiu. Okazuje się jednak po pewnym czasie, że Nina mieszka w równoległym świecie... w świecie, w którym nadal żyje Viv...

Książkę czyta się bardzo szybko i mimo, że na początku zmaga się z bólem i cierpieniem Camdena to ta powieść jest idealną propozycją na nudne wieczory. To niespotkany romans paranormalny. W ,,Przez Ciebie" spotykamy istoty żyjące w równoległych światach. To zestawienie strasznie mnie urzekło, w których nasze drugie ja z jednej strony nas przypomina, a z drugiej jest jednak odmienne. Chciałabym bardziej rozwinąć ten temat, ale wtedy zbyt wiele zdradzę., dlatego mogę jedynie pokusić się o krótką refleksję.

Minusem jest to, że nie lubię niedopowiedzeń, dlatego, gdy okazuje się, to w książce nie ma wyjaśnienia nic na temat tych światów równoległych, miałam ochotę nawet przerzucić oto tą książką przez cały pokój. Nie wiadomo, dlaczego to wszystko się wydarzyło. Autorka nie wyjaśnia nic, wszystko jest owiane tajemnicą. Ale w książkach chodzi może o to, żeby te sekrety w końcu się wyjaśniły, a nie zostały takie jak na początku. Albo trzeba się wszystkiego domyślić, albo po prostu pogodzić się z tym, że autorka nie chce nam dać odpowiedzi na talerzu. Nie lubię tego w książkach, ale cóż...

Moja ocena to 8/10. ,,Przez Ciebie" mogłaby być banalną historią o utraconej miłości, gdyby nie to, że autorka oprócz ciepłej, aczkolwiek bolesnej, romantycznej opowieści zawarła w niej istotny przekaz. Niezaprzeczalnie powieść jest warta uwagi, a zawarta w niej przesłanka skłoni do refleksji niejednego czytelnika.

Idealnie dobrani

Autorka: Catherine Mckenzie
Wydawnictwo: Otwarte
Tłumaczenie: Aleksandra Bielaczyc
Tytuł oryginału: Arranged
Data wydania: 21 stycznia 2013r.
ISBN: 978-83-7515-238-8
Liczba stron: 376 
Kategoria: literatura obyczajowa i roamns
Język: Polski
Dodała: Eve


,,Każdy, kto kiedykolwiek bezskutecznie szukał miłości, pokocha tą powieść"




Jestem pewna, że jeszcze jakiś czas temu, nie sięgnęłabym po utwór napisany przez Catherine McKenzie. Skutecznie odwiodłaby mnie od tego zarówno różowa okładka, ale i również sam opis, który znajduje się na jej ostatniej stronie. Nie będę ukrywać, że jest zupełnie nie w moim stylu, a jego jedynym atutem jest porównanie głównej bohaterki tej książki z doskonale znaną mi i lubianą Anią z Zielonego Wzgórza. Dlatego właśnie, postanowiłam przeciwstawić się swoim początkowym obawom i na spokojnie zabrałam się za czytanie lektury, która już po kilkudziesięciu stronach, skradła moje uśpione serce. Jesteście ciekawi co było dalej?

Muszę przyznać, że zostałam naprawdę mile zaskoczona. Spodziewałam się dość przeciętnej lektury, którą przeczytam w góra dwa wieczory i na tym nasza przygoda się zakończy. "Idealnie dobrani" to wbrew pozorom powieść, która wciąga i z niezwykłą łatwością, uzależnia od siebie czytelników. Nigdy bym się nie spodziewała, że wzbudzi ona we mnie aż tyle uczuć i sympatii, którymi została przeze mnie obdarzona główna bohaterka tej pozycji literackiej. Czytanie tej książki nie zajmuje zbyt wiele czasu, więc nie obawiajcie się, że zostaniecie wyrwani z życia na długie godziny. 

W dzisiejszych czasach biura randkowe są bardzo popularne. Zabiegani ludzie albo nie mają czasu na spotkania, albo wybierają nieodpowiednie osoby. Czasem też gubią się w monotonii życia i uważają, że nic już ich nie czeka i nie starają się by zwrócić na siebie czyjąś uwagę. Właśnie w takich momentach pod wpływem chwili lub przemyślanej decyzji oddają tak jakby swoje życie w ręce innych by ci odkryli dla nich partnerów. Zazwyczaj odbywa się to w sposób w miarę tradycyjny. Spotkania, rozmowy, stopniowe poznawanie. Ale gdyby tak istniało biuro, które dobiera idealnego partnera, z którym już po pierwszym spotkaniu zadecydujecie czy na drugi dzień staniecie się małżeństwem?

Anne jest jak Ania z Zielonego Wzgórza- ma to samo imię, rude włosy oraz talent pisarski. Ma za sobą kilka nieudanych związków, a my czytelnicy poznajemy ją w chwili, w której kolejny związek okazuje się porażką. Niestety bohaterce nie jest łatwo zaakceptować nową sytuację, pomimo tego, że faktycznie wzięła się w garść i próbuje.  Do szczęścia brakuje jej tylko mężczyzny, dla którego zabawa w związek nie kończy się po kilku spotkaniach. Gdy w jej ręce trafia wizytówka tajemniczej firmy kojarzącej pary, postanawia zaryzykować.W najmniej oczekiwanym momencie kobieta wykonuje telefon i umawia się na pierwsze spotkanie. Nie spodziewa się nawet jak wielkie znaczenie odegra w jej życiu ta zupełnie przypadkowo znaleziona wizytówka. Nie spodziewa się jednak, że zamiast na pierwszą randkę zostanie wysłana... prosto przed ołtarz. 

Jest to lektura z gatunku łatwych, lekkich i w przeważającej części przyjemnych. Są momenty lepsze i gorsze tzw. dłużyzny, ale ogólna ocena tej książki jest raczej pozytywna. 

Moja ocena 9/10. Catherine McKenzie tą propozycją powieści poruszyła mnie w pewien sposób. Jeden raz wzruszyła, jeden raz wzruszyła bardzo, jeden raz rozśmieszyła, jeden raz zaskoczyła, kilka razy znudziła. Udało mi się przebrnąć przez całą książkę, choć miałam momenty zwątpienia. Z reguły staram się nie odkładać na półkę nie doczytanej pozycji. Bardziej właściwym określeniem będzie, że „zmęczyłam” ją. Po prostu książka „Idealnie dobrani” niczym szczególnym się nie wyróżnia. Jedkaże polecam ją do przeczytania..

sobota, 16 stycznia 2016

Poza błękitem oceanu


Tytuł: Poza błękitem oceanu
Autorka: Belinda Jones
Wydawnictwo: OLE
Tłumaczenie: Jolanta Dąbrowska
Tytuł oryginału: Out of the Blue
Data wydania: 21 maja 2014r.
ISBN: 978-83-280-0774-1
Liczba stron: 350
Kategoria: literatura obyczajowa i romans
Język: Polski
Dodała: Eve





,,Trzeba wyzbyć się nadziei, że morze kiedykolwiek będzie spokojne,. Trzeba nauczyć się żeglować przy silnym wietrze"-to odpowiedni cytat, który oddaje cel tej powieści.


,,Poza błękitem oceanu" to historia przedstawiająca sekretne pragnienia Seleny- głównej bohaterki.  Zawsze myślała, że ma idealną pracę. Pewnego dnia zaczyna się jednak zastanawiać, czy życie na falach oceanu jest naprawdę spełnieniem jej marzeń. Dlaczego jedynie ona wciąż się nie ustatkowała? I jak może tęsknić za domem, skoro nie ma domu?

Selena to singielka, która pływa na statkach wycieczkowych i wykonuje pracę pilotki wycieczek. Organizuje turystom czas, a przy tym samym zwiedza świat, będąc ciągle w ruchu, na walizkach. Kiedy jednak ma szanse na spędzenie czasu z dala od pracy, swój urlop planuje z przyjaciółką-Jules w Anglii. Jednakże okazuje się, że Jules wychodzi za mąż i wyjeżdża z ukochanym, a Selena będzie musiała sama spędzić ten czas, bohaterka zmienia plany. Propozycje składa Alekos, który dziwnym trafem nagle w ten dzień ma złamaną rękę i postanawia wyjechać do rodzinnego domu. W przypływie fantazji postanawia spędzić tydzień na Krecie w towarzystwie Alekosa, mężczyzny, który ma opinie niepoprawnego kobieciarza. Przesycone mitologią wyspa wkrótce zaczyna wywierać na Selenę i Alekosa magiczny wpływ. A to wszystko w malowniczej Eloundzie, gdzie Selena powoli zmienia swój stosunek do Alekosa. Zaczyna dostrzegać w nim wartościowego mężczyznę, a nie jak dotąd jedynie playboya. Uświadamia sobie, że zakochała się w Greku. Sprawy komplikują się, gdy niespodziewanie w Eloundzie pojawia się przyjaciółka Jukles, która ma ochotę na romans z Alekosem i wcale się z tym nie kryje... Dochodzi do kilku zwrotów akcji. I wreszcie coś zaskakującego...

Moja ocena 10/10. Przepiękna opowieść z cudownym klimatem, bajeczną wyspą grecką. Także dowcipna i ciepła historia. Największy plus to, że autorka w ciekawy sposób ,,przemyca" mityczne historie i atmosferę greckiej wsi. Dawno nie czułam, że dobrze zrobiłam kupując tą książkę, gdyż stała się od początku do końca moją ulubiona, mimo początkowej ogromnej pewności siebie Alekosa i zbytnią ostrożnością Seleny względem mężczyzn. Gorąco polecam!

Ten jeden rok



Tytuł: Ten jeden rok
Autorstwa: Gayle Forman
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Tłumaczenie: Hanna Pasierska
Tytuł oryginału: Just one year
Data wydania: 9 wrzesień 2015r.
ISBN: 9788310129277
Liczba stron: 368
Kategoria: literatura młodzieżowa
Język: Polski
Dodała: Eve







Nie mniej godne uwagi powieść ,,Ten jeden rok" Gayle Forman. Sam tytuł zapowiada coś wyjątkowego i niezwykłego. To jednak kontynuacja poprzedniej części zdarzeń z życia Allysona i Willema, ,,Ten jeden dzień". Niespodziewanie utwierdza w przekonaniu, jak jedna doba może odwrócić życie o 180 stopni. ,,Ten jeden rok" to opowieść ukazująca skryte tajemnice jednego  z bohaterów.

Willem stracił kontrolę nad swoim życiem. Boleśnie zraniony śmiercią ojca obawia się kolejnej miłości i kolejnej (być może) straty. Nie potrafi jednak zapomnieć dnia spędzonego w Paryżu z pewną niezwykłą dziewczyną. Czuje, że musi ją odnaleźć, chociaż, że nie zna nawet jej prawdziwego mienia. Mimo to będzie próbował. Wybierze się w podróż w poszukiwaniu swojej osobowości, oraz pozostawionej cząstki siebie w duszy ukochanej. Bohater ma przed sobą niezwykle trudne zadanie, aby spełnić swoje pragnienia. Również na jego drodze pojawia się wiele nowych osób, które przewijają się w trakcie poszukiwań. Czeka go kilka ważnych decyzji. Czy zaryzykuje? Czy otrzyma dar od losu i spotka ponownie Allyson?

Spodziewać by się mogło, że ,,Ten jeden rok" otworzy kolejny etap w życiu bohaterów, tymczasem inny zostaje poruszony wątek. Książka to opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca w życiu, odnalezieniu samego siebie, poradzeniu sobie z trudną przeszłością i niełatwą teraźniejszością. Opowieść mówiąca o nadziei, szczęśliwych zdarzeniach losu, oraz o braniu losu w swoje ręce.

Moja ocena 10/10. Autorka chociaż mnie niczym nie zaskoczyła, to muszę przyznać, że uroczyła mnie ciepłą i przyjemną historią, którą czytało się bardzo szybko. Czy ją polecam? Zdecydowanie wszystkim tym, którzy przeczytali ,,Ten jeden dzień" i pragną poznać druga stronę medalu opisywanej tam powieści., a przy tym wszystko, co doprowadziło do jego spotkania ponownie z Allyson.

Ten jeden dzień




Tytuł: Ten jeden dzień
Autorka: Gayle Forman
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Tłumaczenie: Hanna Pasierska
Tytuł oryginału: Just one day
Data wydania: lipiec 2015r.
ISBN: 9788310128812
Liczba stron: 384
Kategoria: literatura piękna
Język: Polski
Dodała: Eve






,,Rodzimy się w jeden dzień. Umieramy w jeden dzień. W jeden dzień możemy się zmienić. I w jeden dzień możemy się zakochać. Wszystko może się zdarzyć w ciągu zaledwie jednego dnia".

Zastanawiacie się czasami, co może się zdarzyć w jeden dzień? Jak wiele można zrobić i osiągnąć w ciągu 24 godzin? Tak naprawdę może się zdarzyć wszystko. W końcu życie lubi zaskakiwać i nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie niespodzianki tym razem przyszykował nam los.

,,Ten jeden dzień" to książka, która nie ma wielkich dramatów i nieszczęść, a tylko zwykłe życie, które staje się niezwykłe w jednym, nieoczekiwanym momencie... To romantyczna opowieść przeznaczona dla wrażliwych osób, romantyków i tych, co są spragnieni czegoś pozytywnego i na swój sposób szalonego. Nie dziwi mnie popularność książek autorstwa Gayle Forman, gdyż pośród morza literatury młodzieżowej, w której albo latają wszelakie stwory albo seks panuje od początku do końca, to ta autorka zasługuje na uznanie, gdyż przedstawiła dojrzałą opowieść.

Życie Allyson jest poukładane, zaplanowane, uporządkowane. Ale wystarczy jeden dzień, by wszystko się zmieniło... Jako jedynaczka, robi wszystko by spełnić oczekiwania swoich rodziców, całkowicie zapominając o swoich marzeniach i pragnieniach. Ma 18 lati jako, że skończyła szkołę średnią ze świetnymi wynikam, rodzice postanowili w nagrodę wysłać ją na wakacje po Europie. Razem z przyjaciółką wyrusza na wakacje swojego życia, jednakże dziewczyna jest innego zdania, zwłaszcza, że wakacje wcale nie przedstawiają się takie wspaniałe jak na początku myślała.  W ostatni dzień wycieczki, dziewczyna razem z swoją przyjaciółką odłączają się od grupy. Dlaczego? Niezwykłym trafem poznaje Willema, obiecującego młodego aktora i wolnego ducha. Chłopka różni się od Allyson pod każdym względem. Kiedy jednak chłopak namawia ją, aby zmieniła plany i pojechała z nim do Paryża, dziewczyna zgadza się... Młoda Amerykanka nie spodziewała się, że ten jeden dzień, będzie początkiem wielkich zmian w jej życiu, niezapomnianej przygody, ale również uczucia, które zakiełkuje w jej sercu.

Autorka pisze niesamowicie hipnotyzująco i delikatnie. Z prostej historii, potrafiła stworzyć niezapomnianą historię, która zachwyca i porusza serca. To także opowieść o rozkwitającym uczuciu, o mocy pierwszej miłości i ludzkich pragnieniach. To piętno, które nas naznacza i pozostaje z nami do końca, nawet jeśli bardzo pragniemy po tym zapomnieć. Nietuzinkowa, emocjonująca, zaskakująco zmysłowa i niezwykle magiczna, dająca nadzieję i pobudzająca wyobraźnie.

Moja ocena 9/10. Jenych może rozczarować, a innych zaintrygować. Pytania się komulują, a odpowiedzi chciałoby się poznać natychmiast. Kontynuacją tej historii to ,,Ten jeden rok", gdzie na pewno znajdziemy odpowiedzi i zaspokoimy ciekawość. Gorąco polecam tą i następną książkę Gayle Forman.

sobota, 2 stycznia 2016

Lawendowy pokój

Tytuł: Lawendowy pokój
Autorka: Nina George
Wydawnictwo: Otwarte
Tłumaczenie: Paulina Filippi-Lechowska
Tytuł oryginału: Das Lavendelzimmer
Data wydania: 30 lipca 2014r.
ISBN: 978-83-7515-307-1
Liczba stron: 344
Kategoria: literatura współczesna
Język: Polski
Dodała: Eve





,,Mam nadzieję, że ta książka trafi w odpowiednie ręce i będzie najlepszą kuracją. Polecam"- Szymon Bobrowski

,,Trzymasz w rękach moją ulubioną powieść A.D.2014"-Anna Mucha

Zachwycająca historia o miłości, która przywraca do życia
Szukacie inspirującej książki o..... książkach? Koniecznie zwróćcie uwagę na propozycje Niny Georg. Wbrew temu, co zapowiada sam tytuł ,,Lawendowy pokój" to nie tylko zachwycająca historia o miłości, ale też piękna powieść o literaturze. O jej uzdrawiającej mocy. To, co świadczy o wyjątkowości, to głownie niepowtarzalny klimat, jaki stworzyła autorka poprzez zbudowanie takiego miejsca, jak Apteka Literacka. Księgarnia głównego bohatera to bez wątpienia wyjątkowy i urzekający zakątek. Sama historia nie byłaby taka bogata bez tego miejsca. ,,Lawendowy pokój" to lektura obowiązkowa dla każdego kto lubi czytać książki. Skarbnica przepięknych, czasem zabawnych cytatów, przekonanie o wyjątkowości literatury.
Literacka Apteka to księgarnia należąca i prowadzona przez Jeana Perdu. Marzeniem i celem Jeana, stało się to, aby za pomocą książek ,,leczyć uczucia niezakwalifikowane jako cierpienie i niezdiagnozowane przez medycynę. Wszystkie owe śladowe emocje, porywy, którymi nie interesuje się żaden terapeuta............. ." I o dziwo wychodzi mu to nad wyraz dobrze. Potrafi dojrzeć w ludziach to, o czym morzę, czego pragną, bądź przed czym uciekają, a on chcę naprawdę im pomóc. Szkoda tylko, że owa umiejętność nie sprawdza się w jego przypadku. Tylko dlatego, że bezpowrotnie utracił coś, nad czym bardzo mu zależało. Ani trochę nie zmalało, nie dało chwili wytchnienia. Naprawdę był szczęśliwym człowiekiem, a wszystko z powodu pewnej kobiety. Była dla niego wszystkim, sensem życia, powodem, by wstawać kolejnego dnia, powietrzem, którym oddychał, promykiem słońca na twarzy. Aż któregoś dnia opuściła go bez słowa pozostawiając po sobie jedynie pustkę, gdyż wszystko to co miał, odeszło wraz z nią. Mijały lata, a on robił wszystko tak, aby nie przywrócić na myśl tamtych chwil. Do momentu kiedy to, nowa sąsiadka przyniosła mu list. Napisała go kobieta, która przed laty złamała mu serce, a to, co mu w nim wyznała sprawiło, że księgarzowi ugięły się nogi. Pod wpływem impulsu postanawia odszukać dawną miłość.
,,Lawendowy pokój" to powieść szczególna i niezwykła. Autorka starannie opisuje emocje głównych bohaterów. Przez książkę przejawia się cała plejada intrygujących charakterów. A czytałam tą książkę najwolniej. Miałam świadomość, iż tylko raz jest mi dane poznać tę wyjątkową historię. Także sam fakt, że tę powieść czyta się mozolnie trudno, jednakże chłonęłam każdą stronę. Przedstawia obraz o życiu i śmierci, prawdziwej miłości i bolesnej stracie, bólu istnienia i poszukiwaniu samego siebie, przemijającym życiu i tęsknocie za utraconymi latami. O marzeniach i zdeptanych nadziejach, drugiej szansie tam, gdzie nie widziało się już sensu bycia. O żalu za niewykorzystanymi szansami. To opowieść o tym, co kryje się na dnie ludzkiej duszy. Ale nie tylko.
Moja ocena 8/10
Skoro wszystko takie wspaniałe to dlaczego 8/10? Powodem jest to, że zabrakło tej książce jakiejś iskry. Czegoś, co nie pozwoliłoby mi spać po nocach. Czegoś, co wciągnęłoby mnie w tę historię i nie chciało wypuścić. Przyznam, że czytało mi się momentami naprawdę długo. Może po prostu trafiłam na tą książkę w złym momencie. Aczykolwiek polecam tę książkę, która dogłębnie porusza i na zawsze już pozostanie w pamięci.